Hybrydowe wozy konne na Morskie Oko

Zespół PEVT, jako jedna z sześciu firm, bierze udział w przetargu na budowę prototypu hybrydowego wozu konnego. Nie ma tu jednak mowy o typowej hybrydzie łączącej napęd spalinowy z elektrycznym. Tutaj "hybrydowość" polega na połączeniu siły pociągowej koni z elektrycznym wspomaganiem. Inicjatywa Tatrzańskiego Parku Narodowego na zorganizowanie takiego przetargu jest bardzo ciekawa i obiecująca. Założenia dla hybrydowego wozu konnego są bardzo jasne i czytelne - konie mają odczuwać siły takie, jak przy jeździe po terenie płaskim. Ponadto napęd elektryczny ma być niemożliwy do niezauważonego odłączenia przez powożącego fiakra, co gwarantuje, że konie nie będą przeciążane przez nieludzkich powożących. Wydaje się, że to idealne rozwiązanie dla uwolnienia koni od znaczącego wysiłku jednocześnie nie odprawiając ich wszystkich (około trzystu) na emeryturę.
Gorące podziękowania dla Klubu Jeździeckiego Zbyszko za umożliwienie obejrzenia imponującej powozowni i zrobienia zdjęć.